Zielona herbatka zaparzona, Vivaldi (4 pory roku) delikatnie sobie gra w tle i pełna mobilizacja do nadrobienia zaległości blogowych. Dla ciekawskich - nie, nie przepadam za muzyką klasyczną (choć akurat 4 pory roku mi się w miarę podobają), po prostu przy takiej muzyce podobno lepiej się płód rozwija. :D
A kurczę, miało nie być nic o ciąży. -.-
No dobra, podobno lepsza koncentracja jest też przy klasyce. :D
W sumie z tego co czytałam - lepszy Mozart, ale jakoś mi nie wchodzi.
A teraz do rzeczy.
Na dziś przygotowałam recenzję kremu do rąk, który towarzyszy mi nie tylko w domu, ale wszędzie tam, gdzie mam ze sobą torebkę. Niestety nie ze względu na świetną jakość, a możliwość zakupienia miniaturki i kuszący zapaszek.
FARMONA - Sweet Secret - kokosowy krem do rąk i paznokci.
Opis producenta:
Wyjątkowy kosmetyk o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i urzekającym, egzotycznym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie olejku kokosowego i mleczka bananowego, dzięki czemu zapewnia doskonałą pielęgnacje skóry rąk i paznokci. Intensywnie nawilża i głęboko odżywia skórę oraz sprawia, że dłonie na długo zachowują gładkość i delikatność. Dodatkowo wyjątkowo apetyczny, zniewalająco słodki zapach egzotycznych owoców, zapewnia doskonały nastrój i uczucie komfortu.
Skład:
Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Petrolatum, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Ethylhexyl Stearate, Propylene Glycol, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cera Alba (Beeswax), Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Isopropyl Myristate, Musa Sapientum (Banana) Extract, Dimethicone, Cyclomethicone, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Panthenol, Inulin Lauryl Carbamate, Xanthan Gum, Disodium Edta, Parfum, Alpha- Isomethyl Ionone, Eugenol, Limonene.
Pojemność:
Pełnowymiarowa: 100ml
Miniaturka: 30ml
Cena:
P.: ok 6zł
M.: ok 2 zł
Zakup:
P.: Natura
M.: Schlecker
Moja opinia:
Farmona zdecydowanie rozpieszcza nas swoimi produktami o tak kuszących zapachach. Oczywiście ze względu na niego zakupiłam ten krem pełnowymiarowy w Naturze. W kremie wyczuwalny jest i kokos i troszeczkę banana. Jest on przyjemny dla nosa, choć minimalnie chemiczny, ale rany, przecież wiadomo, że nie wcisną do kremu prawdziwego kokosa, by zapach nie był chemiczny. :D I ogólnie to wielka zaleta kremiku, choć UWAGA - podczas ciąży zapach może trochę mdlić. :D Chociaż szczerze mówiąc, każdy zapach w ciąży doprowadza do mdłości (przynajmniej mnie), ale znowu zboczyłam z tematu...
Wydajność standardowa. Opakowanie słodkie, kuszące, zachęcające do kupna. Klapka od zamknięcia jest przyczepiana, a nie odkręcana, co jest bardzo wygodne. No i przechodzimy do efektów...
Krem szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, tylko delikatną powłokę dającą uczucie nawilżenia, za którą możemy podziękować...parafinie, no niestety. Jest to efekt, który nie trwa zbyt długo - maksymalnie do umycia rąk. Tak więc drogie Panie - jeżeli oczekujecie mega efektu nawilżenia, nie jest to krem dla Was. Natomiast jeżeli nie macie zbyt przesuszonej skóry na dłoniach, a uwielbiacie otulać się zmysłowymi zapachami, jak najbardziej polecam. :)
***
Zapraszam dziewczęta na forum! Dziś oceniamy blog - Blonde~bangs
juz zaczynało mi Cie brakowac :)
OdpowiedzUsuńMi Was też. :D
UsuńNa lato może być fajny:)
OdpowiedzUsuńWedług mnie na lato lepsze są jakieś np cytrusowe zapachy. :D
UsuńW sumie to masz rację. Chodziło mi bardziej o lekkość - latem dłonie zwykle są w lepszym stanie niż zimą:)
UsuńJa mam miniaturke do torebki, i mimo ze jakis cudowny nie ejst, lubie po niego siegnac czas od czasu;)
OdpowiedzUsuńNo i przede wszystkim mało miejsca zajmuje w torebce. :D
UsuńNiestety ma parabeny w skladzie:(
OdpowiedzUsuńNo niestety.
UsuńOoo powróciłaś! :) Tęskniłyśmy :) !
OdpowiedzUsuńJa też stęskniłam się za tą społecznością! :D
UsuńOjej, wróciłaś! Zaczynałyśmy się o Ciebie martwić :) Mam nadzieję, że z Tobą i dzidziusiem wszystko ok :)
OdpowiedzUsuńNo a zapach kokosa kocham bezgranicznie. Szkoda, że krem ma parabeny w składzie :(
Wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńFarmona ma świetne zapachy, gdybym mogła to bym je zjadła :P
Musi pięknie pachnąc, uwielbiam wszystko co kokosowe :) A taka miniaturka mogłaby być dla mnie dobra, mam wiecznie ciężką torbę i ciągle myślę co z niej wyrzucić :) Pewnie zmiana dużego kremu na mini ujęłoby troszkę ciężkości :)
OdpowiedzUsuńTego kremiku nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńMozart jest piękny ;) Ale ja jestem po szkole muzycznej więc troszkę inaczej mogę patrzeć :P
Co do butów to kupuj i się nie zastanawiaj. Była jeszcze wersja czarna z czarnymi cekinami i ćwiekami. Niestety cena to 60 zł. Ja jednak jestem zadowolona i nie mogę się doczekać kiedy w nich wyjdę na słoneczko ;)
miałam z tej serii o zapachu trufli, pieknie pachniał:)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka cieknie na myśl o tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńChyba wieki poluję na te produkty i jeszcze ich nie kupiłam ;/.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię ten krem, właśnie mam go na dłoniach :) Super rozwiązanie z miniaturką!
OdpowiedzUsuńOpakowanie kusi do zakupu :) jendak obaiwam się że i mnie (bez ciąży :P) zapach mozę mdlić bo za kokosem nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam :-) Muszę się w końcu skusić :-)
OdpowiedzUsuńZapach banana kusi mnie znacznie bardziej niż kokos :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że można kupić miniaturkę - dobrze wiedzieć, a zapach jest obłędny choć nie wiem skąd oni tego kokosa tam wytrzasnęli, bo dla mnie to jest głównie banan ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie, dopiero zaczynam, ale każdy kiedyś musi :)
ooo chyba zakupię, jest duże opakowanie nie zapodzieje mi się;D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że napakowali do niego parafiny...
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wystarczy, że coś jest kokosowe! Już sam ten fakt składnia mnie do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńmusi świetnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach i smak kokosa :D Jednak miałam ten krem do rąk i był średniawy ;p Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga :) Do wygrania dwa zestawy kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMiałam, tyle, że w formie balsamu do ciała:) Byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuń