Nawilżający żel do mycia Twarzy, do cery normalnej i mieszanej firmy BEBEAUTY jest moim ulubionym biedronkowym kosmetykiem. Bez ściemy, ostatnim razem kupiłam sobie 2 sztuki, jakby przypadkiem mieli go wycofać. ;D
Opis producenta:
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Drobinki masujące wzbogacone witaminą E przeciwdziałającą wolnym rodnikom, dodają skórze energii oraz wspomagają jej naturalną ochronę. Zawarty w preparacie ekstrakt z lotosu zapewnia uczucie świeżości i doskonałej czystości, d-panthenol nawilża i łagodzi podrażnienia. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona i odświeżona.
-dokładnie oczyszcza z makijażu i zanieczyszczeń
-nie wysusza skóry, zachowuje jej naturalny poziom nawilżenia
-zmniejsza podrażnienia i zaczerwienienia
-pozostawia uczucie komfortu i świeżości
Czym są drobinki masażu?
Obecne w preparacie kuleczki masujące są nośnikiem witaminy E. W zetknięciu ze skórą substancja czynna jest uwalniania. Chroni skórę przed niekorzystnym wpływów czynników zewnętrznych oraz jej regeneracji.
Skład:
Pojemność:
150ml
Cena:
ok. 5zł
Opakowanie:
Przeźroczysta, plastikowa tubka stojąca na zakrętce. Bardzo praktyczna, z łatwością wyciska się żel w odpowiednich dla nas ilościach. Wizualnie jest taka świeża... :)
Wydajność:
Znakomita. Wystarczy niewielka ilość żelu, by dokładnie oczyścić twarz.
Zapach:
Bardzo delikatny i świeży.
Konsystencja:
Jest wystarczająco gęsta, żeby idealnie się rozprowadzała na twarzy.
Efekt:
Żel świetnie oczyszcza z makijażu. Po jego użyciu skóra wygląda świeżo i zdrowo. Nie podrażnia, nie wysusza. Efekt nawilżenia jest minimalny, ale w końcu od tego mamy różnego rodzaju kremy. ;) Drobinki masażu są na początku lekko wyczuwalne, lecz po krótkim czasie tak jakby się rozpuszczały przy masowaniu.
Opis producenta:
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Drobinki masujące wzbogacone witaminą E przeciwdziałającą wolnym rodnikom, dodają skórze energii oraz wspomagają jej naturalną ochronę. Zawarty w preparacie ekstrakt z lotosu zapewnia uczucie świeżości i doskonałej czystości, d-panthenol nawilża i łagodzi podrażnienia. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona i odświeżona.
-dokładnie oczyszcza z makijażu i zanieczyszczeń
-nie wysusza skóry, zachowuje jej naturalny poziom nawilżenia
-zmniejsza podrażnienia i zaczerwienienia
-pozostawia uczucie komfortu i świeżości
Czym są drobinki masażu?
Obecne w preparacie kuleczki masujące są nośnikiem witaminy E. W zetknięciu ze skórą substancja czynna jest uwalniania. Chroni skórę przed niekorzystnym wpływów czynników zewnętrznych oraz jej regeneracji.
Skład:
Pojemność:
150ml
Cena:
ok. 5zł
Opakowanie:
Przeźroczysta, plastikowa tubka stojąca na zakrętce. Bardzo praktyczna, z łatwością wyciska się żel w odpowiednich dla nas ilościach. Wizualnie jest taka świeża... :)
Wydajność:
Znakomita. Wystarczy niewielka ilość żelu, by dokładnie oczyścić twarz.
Zapach:
Bardzo delikatny i świeży.
Konsystencja:
Jest wystarczająco gęsta, żeby idealnie się rozprowadzała na twarzy.
Efekt:
Żel świetnie oczyszcza z makijażu. Po jego użyciu skóra wygląda świeżo i zdrowo. Nie podrażnia, nie wysusza. Efekt nawilżenia jest minimalny, ale w końcu od tego mamy różnego rodzaju kremy. ;) Drobinki masażu są na początku lekko wyczuwalne, lecz po krótkim czasie tak jakby się rozpuszczały przy masowaniu.
Nie próbowałam tego nawilżającego, ale dwie inne wersje lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nad peelingującym się jeszcze zastanawiam. :)
Usuńnie miałam go, ale ja to wolę pieniące się ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię pieniące się, ale ten i tak jest the best. :D
UsuńNo i jest kolejny hit biedronkowy, którego muszę wypróbować, bo micel już znam i uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńrównież go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHit z Biedronki numer jeden :)
OdpowiedzUsuńO, tak. :)
UsuńJeszcze go nie miałam, ale bardzo lubię peeling z tej marki.
OdpowiedzUsuńJa natomiast tego peelingu nie miałam. :)
UsuńNie miałam go!
OdpowiedzUsuńAż nie chce się wierzyć, że morze być dobry.
Pozdrawiam
A jednak. :)
UsuńMoja skóra chyba jest dziwna, ale przyzwyczaiła się do Nivea Visage Young zdrobinkami peelingu i jakikolwiek inny był użyła bardzo pogarsza mi się jej stan, dostaję czerwone place i wypryski :/
OdpowiedzUsuńMoże jednak warto spróbować. :)
UsuńNigdy go nie próbowałam, ale wiele dobrego o nim słyszę
OdpowiedzUsuńNie brałam wcześniej kosmetyków biedronkowych pod uwagę chyba, że krem do rak.
OdpowiedzUsuńTo czas najwyższy. :)
UsuńWłaśnie testuję biedronkowe żele i z przyjemnością się z tobą zgadzam :) żelik jest naprawdę fajnym tańszym produktem
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie mam, ale bardzo lubię produkty BeBeauty :)
OdpowiedzUsuń